Wrześniowy haul zakupowy

Witam :)
Jest to prawdopodobnie ostatni post tego typu w ciągu najbliższych kilku/-nastu miesiącach, ponieważ (tak, znowu o tym piszę) idę na studia, co oznacza, że będę mniej kupować (jedzenie się nie liczy) oraz będę mniej o wiele mniej czasu na bloga. A teraz przejdźmy do tego co udało nam się zakupić od 1 września.

Nowa karma (w opakowaniach 3 kilogramowych - z takimi lepiej podróżować)

Posłanko dla uszaka (weźmie je ze sobą do domu stałego).
A to jest ten uszak, Tosiek (u mnie na tymczasie).
Karteczki samoprzylepne (na studia (Aniamaluje mnie przekonała w swoich postach)).
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A to są dwa najlepsze prezenty jakie mogłam dostać na urodziny:
I nie, nie wie, że spełnił jedno z moich marzeń (jestem pewna na 99%).

Nowy laptop (przyda się na studiach) ASUS R515MA-BING-SX569B (ten po prawej).


Miłego Dnia!

PS: Kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć. 

Komentarze

  1. Ahhh... ja też zakupy porobiłam :D aż stwierdziłam, że koniec tego wydawania, tylk okarma i... maszyna do szycia, sama sobie będę szyła rzeczy dla psa i koni! :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest dobry pomysł, ale materiały też kosztują :/

      Usuń

Prześlij komentarz