Recenzja: suplement Arthroflex na stawy

Nadwaga, niedostosowanie długości spacerów, próba canicrossu, nagłe zrywy na spacerze, brak rozgrzewki, zerwane więzadło w prawym kolanie i przeniesienie całego ciężaru na lewą nogę, zerwane więzadło w lewej nodze i póżna diagnoza - tych błędów nigdy nie popełnijcie - przez moją głupotę Sid cierpi kolejne miesiące, plecy mojej rodziny cierpią jeszcze bardziej przez pod/noszenie mu tyłka. Mam nadzieję, że chociaż poniższy suplement mu pomoże jako tako.

Po 3 miesiącach od operacji zerwanego więzadła w lewym kolanie, pies nadal ma problemy z chodzeniem (do tego dochodzi prawdopodobne zwyrodnienie w prawej nodze). Stan zapalny w kolanie jest tak silny, że zastrzyki pomagają na maksymalnie tydzień, inne leki przepisane przez weterynarza również mało pomagają. Trzeba mu pomagać wstawać, schodzić i wchodzić po schodach, a nawet chodzić po podwórku.

Zastosowanie: ArthroFlex stosuje się w celu zapewnienia prawidłowego rozwoju chrząstki stawowej. Jego podawanie zaleca się szczególnie w przypadku niechęci do ruchu spowodowanej zaburzeniami funkcjonowania stawów. Może być także stosowany wspomagająco w innych uszkodzeniach stawów lub zaburzeniach rozwojowych chrząstki stawowej.

Właściwości: ArthroFlex to specjalistyczny preparat normalizujący metabolizm chrząstki stawowej i poprawiający funkcjonowanie stawów. Chondroityna oraz glukozamina są podstawowymi składnikami substancji międzykomórkowej tkanki chrzęstnej. Uczestniczą w regeneracji chrząstki, zapobiegają mikrouszkodzeniom stawów powstającym podczas intensywnego ruchu. Witamina C i mangan są niezbędne w syntezie kolagenu, który jest składnikiem substancji międzykomórkowej. MSM jest źródłem łatwo przyswajalnej siarki niezbędnej w syntezie glikozaminoglikanów. Czarci pazur wykazuje naturalne udowodnione działanie przeciwzapalne.

Sid jeść lubi (ogromny tłuszczak na żebrach jest idealnym przykładem), ale leków (podobno o dobrym smaku) nienawidzi, więc zamiast wciskać mu ten syrop do pyska, polewamy nim mięso i suchą karmę, na śniadanie.

Na początku dostawał 7,5 ml, po tygodniu zwiększyliśmy do 10 ml, a po 2 tygodniach do 12,5 ml - nie doczytaliśmy, że 10 ml to maksymalna dawka dla 40 kg psa, a przecież Sid waży do 60 kg :|

Zwierzęta młode: profilaktycznie - 2,5 ml/dzień przez 3 miesiące; wspomagająco w uszkodzeniach stawów- 5 ml/dzień przez 2-4 tygodnie lub do ustąpienia objawów. 

Zwierzęta dorosłe o masie ciała do 40 kg: wspomagająco w uszkodzeniach stawów - 5-10 ml/dzień przez 14-28 dni lub do ustąpienia objawów następnie dawkę można zmniejszyć do 2,5 ml/dzień.

Syrop kosztował 160 zł i powinnien starczyć na około 2 miesiące, jeśli ta cena jest dla Was za wysoka to znalazłam na Psi kawałek internetu notkę dotyczącą leku o podobnym składzie, ale w niższej cenie Dolfos ArthroMax.

Po 2 tygodniach i 3 dniach widać poprawę (28.11-15.12):

• pies poprawniej stawia łapę - w końcu staje na poduszkach, a nie na zewnętrznej stronie paliczków - tym samym ścierając sobie sierść i skórę do krwi
• chętniej chodzi - wcześniej musieliśmy go zmuszać do chodzenia, by się całkowicie wypróżnił, a teraz sam chce iść dalej 

Minął miesiąc i prawie 2 tygodnie (28.11-09.01) - widzę minimalną poprawę, jednak nadal nie wstaje sam, a po dłuższym chodzeniu znowu trzeba podtrzymywać mu tył (na schodach też). No i wszyscy widzimy, że się męczy :/

Prawie 3 tygodnie stosowania Dolfos ArthroMax (27.02) - Sid potrafi wejść sam pod dość stromą górkę, sam wstaje jeśli bardzo chce na dwór, ALE wywrócił się dziś na podwórku. Na schodach nadal go asekuruję, ponieważ tłuszczak uniemożliwia mu wygodne wchodzenie.

Około 5-letni Sid, już wtedy miał nadwagę :/