Listopadowe krasnale 2019

Kliknij by wejść w posta
Wolę zacząć pisać na początku miesiąca i dodać na koniec (coś mi nie wyszło), by wykorzystać więcej pomysłów w grudniu i pięknie zakończyć rok ;)

Podsumowanie listopada:
14 listopada jeździłam na pitbike; 16-17 poznałam dziadków mojego chłopaka, którzy mieszkają na Piaskach; 21 zrobiłam zdjęcia na kolejnym przeglądzie małych form artystycznych (nigdy się nie polubię z ciemnymi pomieszczeniami i sztucznymi kolorowymi światłami); 22 poznałam jego ciocię 
(spoko kobieta, podobna do mojej chrzestnej), a 23 poznałam jego kolegę-zawodnika (mx, enduro, cc), Łukasza Kurowskiego - ma fajny samochód, Dodge Ram 😜 29 byliśmy na miesięcznicy w Amore Mio (Stare Miasto, Elbląg) - dobra pizza, ale nie lubię cienkiego ciasta.


W tym miesiącu jestem wybredna wobec postów, mało co mnie interesuje.
Wegańska gorąca czekolada z orzechami - Dobre Zielsko

Trzy uniwersalne prezenty dla niej i dla niego na każdą kieszeń - Zielona Lenka
Dziewczyno, kiedy ostatni raz sobie odpuściłaś? i Jeszcze jeden powód dla którego chodzę bez stanika- Aniamaluje, jak zwykle mądrze napisała
Czwarty przegląd najlepszych kalendarzy i plannerów - Plan your space

Znalazłam fajne blogi: Calm Design i Gastrofilka.

Rzutka: #321 Emil Juszczak-okradli wicemistrza świata



Jedyny ciekawy instagram: 


Fajnie byłoby gdyby Aleks zajął 1-5 miejsce, ale wolę żeby po prostu nic mu się nie stało 😶


Miłej nocy Wam życzę 😊

Komentarze