Zdobycze ostatnich miesięcy

Ahhh, jak dawno nie było takich ogólnych postów, ostatni był pod tytułem "haul zakupowy" w 2018 roku i dotyczył głównie psów.
Przez większość roku nic ciekawego nie kupiłam, dlatego w grudniu psiaki dostały dwie zabawki, jedna czeka na zszycie, a druga na dobry humor psa i coś innego niż suchą karmę .-.

Tą pierwszą jest jeż Gaston (zolux) z miejscowego zoologicznego z wielką piszczałką w środku i gdyby nie te nieszczęsne łapki to byłaby to naprawdę wytrzymała zabawka.
Drugą, trixie zabawka edukacyjna Dog Activity "Flip Board" 3 cm z fera.pl (kupiłam, tylko dlatego że miałam 50 punktów na karcie twisto). Zabawka na zdjęciu była czarna z czerwono-żółtymi częściami, do mnie niestety przyszła szara z odcieniami niebieskiego.
Sid rozwiązał wszystkie zagadki w mniej niż 5 minut, ale to tylko przez gryzienie wszystkiego. May miała problem ze stożkami i zamiast szukać smaków, woli gryźć plastikowe kostki. 
Moja pierwsza książka przeczytana w 2020 roku i chyba pierwsza motywacyjna od jakiegoś czasu.
Tytuł: "Unf*ck yourself. Napraw sie!" - Gary John Bishop
Opinia: Rozdział czwarty w ogóle mi się nie podoba (kojarzy mi się z "ludzie mają gorsze problemy, więc nie narzekaj"), a z innych zapisałam sobie ciekawe rzeczy - będę do nich wracać, bo dzięki nim ruszam do przodu 🙆
Wniosek: Nie zostanie u mnie za długo 😅
Tytuł: Toksyczni ludzie - Bernardo Stamateas - psychologiczna, motywacyjna
Opinia: Szukałam toksycznych rodziców, ale nie znalazłam, więc wzięłam to.
Dzięki książce dowiedziałam się, że większość moich dawnych znajomych jest toksycznych, a ja mam przejawy malkontenta (nie wiedziałam, że to ma swoją nazwę i jest ona tak trudna 😅).
Jest 15 rozdziałów - nie trzeba ich czytać po kolei, nie są ze sobą powiązane tak jak w innych książkach; w każdym jest szczegółowy opis osoby o danym typie (np.: zazdrośnik, przeciętniak, manipulant) i sposób wyznaczania granic.
Wniosek: Jest tak fajna, że boję się ją pożyczyć poza swój dom 😅 nawet jeśli chodzi o rodzinę.
No i zostały dwie książki (obrzydliwa anatomia i mózg podręcznik użytkownika), które dostałam na święta, dotyczą anatomii i póki co nie mam ochoty ich czytać .-.
Jeśli czekasz na opinię dotyczącą powyższych książek to zapraszam na swojego instagrama :)

Komentarze