TEST: Buty Zephyr Grom Z007

Dzień Dobry

Już podczas zamawiania tych butów (Zephyr Grom Z007) pomyślałam, aby napisać recenzję, a na stories tylko to potwierdziliście :D 

12 listopada

Obuwie
 typowo taktyczne, połączenie butów sportowych z ochronnymi - dla strażaków, żołnierzy, policjantów, ale sprawdzają się również jako buty dla zwykłego szarego obywatela - po mieście (trzeba pamiętać o podnoszeniu nóg, zaliczyłam już pierwsze potknięcie o drugiego buta i o schody) i w terenie.

Zamówione w poniedziałek 9 listopada, przyszły w czwartek 12 listopada. Zapłaciłam 140 zł.

Zamówiłam rozmiar 42, wkładka ma 27,8 cm, a moja stopa około 26,5 cm - lubię luźniejsze buty - no i czasami zakładam dwie pary skarpet.


Wybrałam je ze względu na wodoodporność, dodatkowo mogę poczuć się jak żołnierz 😁Myślałam nad obuwiem trekkingowym, niestety te z CCC były niewygodne, a inne za drogie.

W glanach odkleiła mi się trochę podeszwa (jakoś nie po drodze mi do szewca), po 6 latach użytkowania, no i są o wiele za ciężkie na moje długie spacery.

Pierwsze wrażenie: wygodne, idealnie trzymają kostkę (więc nie złamię sobie stopy po raz drugi), lekkie, jak na tak solidne i mocne buty (nie mają elementów metalowych tak jak glany). Raczej nie będę ich używać latem, jest mi w nich bardzo ciepło. 

Materiał: naturalna skóra licowa, obszar kostki z cordury.
Informacja ze strony:
"
Buty są całkowicie wodoodporne, a zarazem oddychające, co gwarantuje paroprzepuszczalna membrana Free-Tex o właściwościach zbliżonych do goretexu.

Głęboko bieżnikowana podeszwa jest olejoodporna, ponieważ ma właściwości antypoślizgowe klasy SRC spełniając równocześnie normy:
- SRA
: odporność na poślizg na podłożu ceramicznym pokrytym roztworem laurylosiarczanu sodu (silny detergent)
SRB
: odporność na poślizg na podłożu ze stali pokrytym glicerolem (tłusta nawierzchnia)"

6 grudnia

Wchodzę w każdą kałużę, na razie nie przeciekły, ale często wydaje mi się, że mam mokro - może to tylko pot.
Poślizgnęłam się lekko na chodnikowej szklance - gdy nie wiedziałam, że jest ślisko, później już ładnie szłam.
Muszę otrzepać podeszwę przed wejściem gdziekolwiek - inaczej zostawiam wszędzie kawałki ziemi.
27 grudnia

Trochę się ślizgam na lodzie, śnieg mi nie wpada do środka, jest ciepło w stopy i jednym kopnięciem w schodek otrzepuję całe buty ze śniegu - co jest bardzo przydatne w domu pełnym chodników i dywanów.

17 stycznia

Po dwóch miesiącach, w końcu but mnie obtarł (podczas dwugodzinnego chodzenia po  mieście), ale mam bardzo małą rankę i na początku, w ogóle tego nie czułam - skarpetki miałam dobre, więc nie wiem, co poszło nie tak. Po tygodniu nie widać śladu.


Miłej środy 😊

Kilka pytań do czytelników: 
1. Czy po przeczytaniu tej recenzji, kupisz te buty? 
2. Wolisz buty trekkingowe czy taktyczne? 
3. Czy chcesz dowiedzieć się jeszcze czegoś?
4. Jaki post chciała_byś przeczytać na moim blogu?

Komentarze

  1. Buty raczej nie w moim stylu, ale super, że Ty jesteś zadowolona :D Mam jedne trekkingowe buty, kupiłam je kiedyś w gimnazjum na wycieczkę w góry i nigdy więcej ich jak na razie nie założyłam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz